Nerwówka
Data dodania: 2009-04-24
U nas dzisiaj okropne nerwy (nie wspomnę o nieprzespanej nocy).
Inwestor pojechał na teren budowy, żeby dopilnować odchodzących murarzy, którzy nadal nie zrobili wszystkiego. Ścianki działowe są niedomurowane.
MASAKRA!!!!!
I oczywiście najważniejsza sprawa KOMIN.
Nie chcemy krakać i wolelibyśmy niemieć racji, ale chyba nam koncertowo „zrypali” kominy.