Stolarka
Data dodania: 2009-04-24
Tak przy okazji to przez zadymę z kominami zapomnieliśmy o milszym akcencie z dnia wczorajszego. Jakimś cudem moja żona zdecydowała się w końcu na konkretny kolor stolarki okiennej i podpisaliśmy umowę na dostawę z montażem. Oczywiście aby nie było potem problemów kolorystycznych, to zamówiliśmy razem z oknami jeszcze drzwi wejściowe i bramę garażową. Wiem, że jako kolor został wybrany orzech, a brama segmentowa ciepła, ale bez przetłoczeń.