Dziś sobota, czyli jak zwykle wiosna na budowie.
Data dodania: 2009-03-28
Zgodnie z tradycją, skoro jest sobota, to i wiosna, a na jutro zapowiadam dzień parasola.
W dniu wczorajszym zgodnie z nowym rozkładem jazdy, który wymusiły na nas środowe opady śniegu, wypadł termin zalewania stropów. Dziś już nawet delikatnie udało się po nich stąpać. Fundamenty pod taras załapały się na tą samą gruszkę i pompę.
|
|
|
|
Wewnątrz domu jest taki bajzel i basen ze stopniałego śniegu, że bez kaloszy wejść się nie da. Te patyki (stemple) już zaczynają mnie &^%)*-ać.
|
|
|
|
W ramach oznak wiosny (w końcu jest sobota) poza pączkami na naszych krzewach bzu, trafiłem skrytego w jałowcu, miłego gościa w postaci biedronki.
|
|
|
|
Teraz na koniec mała prośba o pomoc. Moja droga inwestorka tak wymęczyła mnie tematem koloru dachówek, że ja obecnie zgodzę się nawet na białą, ale jakby co to pomórzcie jej zdecydować pomiędzy.
|
|
KASZTAN
|
ANTRACYT
|
|
|
Co doradzicie??
|