Nerwy odpuściły
Dziś na szczęście pojawiła się tylko w celu domurowania komina ekipa murarska, która przyznała, że skoro nic sami o murkach nie mówiliśmy, to może chcieliśmy mieć balustradę ażurową na całej długości. Murki jak okazuje się powinny być zbrojeniem połączone wieńcem W1 aby kiedyś ktoś komuś ich na głowę nie zrzucił. Niestety my nic o murkach nie przypominaliśmy, bo chcieliśmy aby były zgodne z projektem, a to, że w poniedziałek nie zauważyliśmy ich braku, to było spowodowane naszym przyzwyczajeniem się do widoku tarasów bez murków. Na szczęście wystarczyło abym przez jeden dzień patrzył na mój kartonowy model domu, a nie na naszą niewykończoną jaskółeczkę w realu.
Najważniejsze jest to, że prace przy murkach balustradowych zaczną się jeszcze dziś. Zgodna i nieawanturna jest ta nasza ekipa, choć gdybyśmy o murkach zapomnieli to oni by cicho siedzieli, bo tak było mniej dla nich roboty
Gdyby jeszce po sobie sprzątali.